fot. @weim_lycka.psierozumowanie, produkty ze zdjęcia: linka treningowa / granat, Bura.

 

Jak zapewnić psu swobodę a jednocześnie mieć nad nim kontrolę, czyli o lince treningowej

 

W dobie ogromnego rozwoju rynku z psimi akcesoriami bywa trudno racjonalnie zadecydować o zasadności zakupu kolejnych produktów. Ja również jestem fanką psich smyczy, obróżek i szelek, ale istnieje jedno narzędzie treningowe, bez którego nie wyobrażam sobie życia – linka treningowa. Jeśli w Twojej psiej szafie wciąż się nie pojawiła to zapraszam Cię do dalszej lektury, gdzie opowiem co nieco, o praktycznych aspektach jej wykorzystania.

 

CO WYNIUCHASZ? • Linka treningowa - co to takiego? • To po co mi ta linka? • Linka w treningach. • Zarządzanie linką, czyli jak używać, żeby nie zwariować. • Kilka okołolinkowych tipów. • Jaka linka i dlaczego od BURA.SHOP?

 

Linka treningowa - co to takiego?

To co to właściwie jest ta linka treningowa? Jeśli pierwszy raz stykasz się z tą nazwą, być może brzmi ona nieco tajemniczo, natomiast nic bardziej mylnego. Jest to najzwyczajniej w świecie smycz. I teraz zastanawiasz się pewnie, dlaczego uważam to za tak niezbędne narzędzie skoro różni się od standardowego wyposażenia jedynie nazwą. Pędzę z wyjaśnieniem - linka treningowa różni się od klasycznych smyczy przede wszystkim długością. Na rynku pojawią się w różnych wymiarach, najkrótsze mają zwykle około 5-7 metrów, ale istnieją również modele dziesięcio, piętnasto, dwudziesto czy nawet trzydziestometrowe. W tym momencie część z Was może pomyśleć, że posiadają już taki gadżet i zerknie w kierunku swojej smyczy automatycznej, zwanej też Flexi, od popularnej firmy zajmującej się jej produkcją, cóż, to wciąż nie to. Z założenia linka treningowa powinna być bardzo długą smyczą, włóczącą się luźno po ziemi za psem, która może, ale nie musi być zakończona rączką.  A jeśli ta rączka już jest to może, ale nie musi, być trzymana w dłoni człowieka.

fot. @bura.shop, produkty ze zdjęcie: linka treningowa / neonowy róż

To po co mi ta linka?

1. Nauka przywołania

Jeśli masz to szczęście, że do Twojej rodziny właśnie dołączył pies, bez względu na to, czy jest to szczeniak, czy dorosły już osobnik linka będzie dla Was doskonałym rozwiązaniem. Długa smycz pozwoli Twojemu pupilowi na swobodne eksplorowanie nowo zwiedzanych terenów, a Ciebie nie doprowadzi do palpitacji serca, kiedy radośnie pogna za spotkanym na drodze ptaszkiem, kotem czy kolorowym motylem, ponieważ w tej chwili możesz albo zacisnąć linkę w dłoni lub przydepnąć ją butem, jeśli ciągnie się po ziemi.

Nauka przywołania jest kluczową umiejętnością psa, która stanowi w dużej mierze o jego bezpieczeństwie, a także bezpieczeństwie ludzi oraz innych stworzeń znajdujących się w jego otoczeniu.  Jedno jest pewne, pies nie rodzi się ze skillem powrotu do ukochanych opiekunów zawsze kiedy jest o to proszony, lecz trzeba go tego nauczyć i pokazać, że się to opłaca. Linka stanowi duży element Waszego sukcesu, bo jeśli się zdarzy, że psiak na Twoją prośbę nie zareaguje, możesz zawołać drugi raz, ale za trzecim razem nie będziesz za nim biegać po polanie, parku lub innym miejscu kiedy on będzie się w najlepsze z Tobą bawił… w ganianego. :) Zamiast tego możesz skrócić nieco linkę i zachęcić psa , żeby wrócił do Ciebie (pamiętaj, żeby nie używać znowu komendy jeśli nie zadziała, masz masę różnych dźwięków, które potrafią wydawać ludzie, żeby to zrobić), a wtedy sowicie go nagródź. Jak widzisz linka uchroni Cię nie tylko przed robieniem niepotrzebnych kilometrów, zabawie w kotka i myszkę, ale pozwoli Ci zakończyć przywołanie psa sukcesem i utrwalić to w jego pamięci.

2. Nauka pływania

Wakacyjna aura sprzyja wycieczkom w okolicach różnych zbiorników wodnych. Jeśli jesteś spod znaku Wodnika lub w jeziorze czujesz się, jak ryba w wodzie istnieje duże prawdopodobieństwo, że marzysz o tym, żeby Twój pies towarzyszył Ci również podczas wodnych harców. Jeśli nie jesteś pewna umiejętności pływackich swojego pupila lub jesteś w nowym miejscu, którego stopnia bezpieczeństwa nie jesteś w stanie do końca określić (na przykład mocny nurt) linka również świetnie się tu sprawdzi. Najlepsze będą w takich okolicznościach przyrody cienkie, nienasiąkające wodą linki z TPU, PCV czy biothanu, które unoszą się na wodzie i są widoczne również dla innych osób korzystających z uroków lata. W razie niebezpiecznej sytuacji możesz ściągnąć psiaka do siebie linką, a jeśli na kąpielisku, z którego aktualnie korzystacie przebywają osoby, przejawiające lęk przed psami, to widok pupila, który pływa sobie w kontrolowanych warunkach z pewnością będzie dla nich powodem zmniejszenia odczuwanego dyskomfortu.

3. Spacer w specyficznych miejscach

Spacery luzem nie zawsze i wszędzie będą doskonałym pomysłem. Istnieją takie miejsca gdzie psy powinny być bezwzględnie prowadzone na smyczy, mowa między innymi o lasach, wielu szlakach górskich oraz turystycznych. Poza tym, nawet jeśli nie widzimy zakazu spuszczania psa ze smyczy, ale zdajemy sobie sprawę, że nasz pies może zakłócić w ten sposób życie zamieszkających dany teren zwierząt uszanujmy to i zapewnijmy swojemu psu swobodę oraz możliwość eksploracji przy użyciu linki.

4. Sytuacje wyjątkowe i stany przejściowe

Twój pies miał idealne przywołanie, ale ostatnio kilkukrotnie Cię zignorował? Jesteś opiekunem suczki, której w trakcie cieczki, mózg wpadł do ucha i skutecznie zagłuszył Twoje wołanie? Twój pies jest po zabiegu, więc musisz kontrolować aby poruszał się w sposób spokojny i kontrolowany? Linka wspomoże Was w treningu i w powrocie do spacerów luzem, bez konieczności denerwowania się i psucia już osiągniętych sukcesów treningowych.

 

fot. @our_milky_life, produkty ze zdjęcia: linka treningowa / neony pomarańczowy, Bura.

Linka w treningach.

Poza wykorzystaniem linki w codziennym życiu z przyda się również w sytuacjach treningowych. Wybierasz się na zajęcia z psiego przedszkola?  Z całą pewnością przeprowadzenie pewnych ćwiczeń, na przykład naukę podążania będzie prostsze z linką. Masz kontrolę nad swoim papikiem, wiesz, że nie wypali do pozostałych uczestników zajęć i nie zepsuje im treningu. Twój pies jest chodzącym nosem i zastanawiasz się nad zajęciami z tropienia, mantraillingu? A może właśnie zapisaliście się na seminarium z obedience? Pakuj linkę, przyda się Wam.

 

Zarządzanie linką, czyli jak używać, żeby nie zwariować.

Posługiwanie się linką należy z pewnością do umiejętności nabytych, a nie wrodzonych, więc nie denerwuj się od razu, jeśli coś pójdzie nie tak. Zanotuj sobie gdzieś kilka poniższych zasad, które sprawią, że korzystanie z niej szybko stanie się przyjemnością:

• Przygotuj sobie linkę przed wyjściem z domu. Co to oznacza? Nie wychodź na spacer ze splątaną linką, bo zaczniesz przeklinać niebiosa, kiedy będziesz męczyć się na zewnątrz z rozsupłaniem jej, mówiąc pod nosem o tym, kto wymyślił to ustrojstwo.
• Linkę obwiń wokół nadgarstka luźnymi pętlami, dzięki nim w prosty sposób, będziesz móc skracać i wydłużać dystans na jaki może oddalić się Twój pies.
• Patrz pod nogi, linki mają to do siebie, że potrafią się zaplątać, szczególnie jeśli Twój psiak lubi wesoło zataczać wokół Ciebie kółka (chyba, że tylko moje suki tak się zachowują :D). Kontroluj trasę Waszej smyczki, nie chcesz po drodze unicestwić przypadkowych osób i zwierząt.

 

MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: • Przepinana smycz multifunkcyjna od Bura • Dla kogo smycz miejska, a dla kogo przepinana? Odpowiadamy jaką smycz wybrać. • Jak udzielić psu pierwszej pomocy?

  

Kilka okołolinkowych tipów.

1. Używaj linki w połączeniu z szelkami, najlepiej typu guard. Stosowanie jednocześnie linki oraz obroży może wiązać się z ryzykiem uszkodzenia kręgów szyjnych psa w razie szybkiego zerwania się. Ponadto linka przypięta z tyłu szelek przyjemnie ciągnie się za psem i nie plącze mu się między łapkami.
   
   
2. Wybierz dobrze widoczny kolor, będzie to bezpieczne dla Ciebie i pozostałych „uczestników ruchu”. Dużą popularnością cieszą się linki w odcieniach neonowych, które osobiście bardzo polecam.
   
   
3. Załóż rękawiczki, latem super sprawdzą się takie z wycięciami na palce, żeby nie zaparzyć dłoni. Linki się brudzą, nawet bardzo, ale w końcu brudne psy to szczęśliwe psy. Oprócz tego, że zachowasz względnie czyste dłonie to unikniesz sytuacji, w której linka przetrze Ci rękę.
   
   
4. Ciesz się wspaniałymi przygodami, linka odmieni Twoje życie. :)

 

Jaka linka i dlaczego od BURA.SHOP?

Uwielbiam linki treningowe i z wielką radością używam ich w trakcie codziennych spacerów. Nie oznacza to jednak, że nigdy nie czułam się chociaż trochę sfrustrowana ich skomplikowaniem w całej tej prostocie. I tu, ubrana w całą paletę barw, wchodzi linka z Bura shop.

Czym się wyróżnia? Poza pięknym designem, solidnym wykonaniem wysuwa się naprzód przez cechę jaką jest funkcjonalność. Smycz treningowa składa się z dwóch części przeznaczonych do różnorodnych zadań, które szczegółowo opiszę w dalszej części artykułu. Wariant podstawowy to  5, 7, 10, lub 15 metrów materiału wyposażonego dodatkowo w rączkę znajdującą się w odległości około 1 metra od psa. A na co to, a komu to potrzebne? Jeśli akurat niespodziewanie napotkasz na drodze innego psa, zwierzynę lub człowieka możesz w ten sposób chwycić swojego pupila i bezpiecznie przeprowadzić go przy swojej nodze.  To jeszcze nie koniec, pozostały nam dwa elementy, w które zaopatrzona jest wersja bazowa. Mianowicie kółeczko, którym linka jest zakończona, oraz D-ring znajdujący się w niedalekiej odległości od karabińczyka, do którego przypinamy szelki. Nie bez powodu wspomniałam o nich na koniec, stanowią one bowiem część komplementarną smyczy treningowej. Przejdźmy teraz do wariantu dodatkowego, czyli do kilkudziesięciu centymetrów taśmy o strukturze plastra miodu zakończonego dwoma karabinkami , pomiędzy którymi znajduje się stoper. Jak z tego korzystać?

fot. @bura.shop, produkty ze zdjęcie: linka treningowa / neonowy pomarańczowy

 

• Możesz utworzyć rączkę zapinając oba karabińczyki elementu dodatkowego do kółeczka na końcu linki
  
  
• Jesteś w stanie skrócić linkę o połowę, zapinając jeden karabińczyk do kółeczka na jej końcu a drugi do D-ring znajdującego się przy jej początku
  
  

fot. @bura.shop, produkty ze zdjęcie: linka treningowa / neonowy pomarańczowy

 

• I prawdziwy game changer, za pomocą paska dodatkowego, linka w prosty sposób może zostać spięta a jej przenoszenie w momencie, kiedy jest nieużywana – piekielnie przyjemne. Ja swoją nosiłam jak torebkę :D

fot. @bura.shop, produkty ze zdjęcie: linka treningowa / neonowy pomarańczowy

  

A Ty masz już linkę treningową w psiej szafie? Jeśli tak, może masz również inne pomysły na jej zastosowanie w praktyce? Zachęcam Cię do podzielenia się nimi w komentarzu :)