fot. @weim_lycka produkty ze zdjęcia: obroża, smycz miejska kolekcja born to be wild...DOG, chocolate...HAU good!, Bura.

 

Raz, dwa, trzy trening z psem robisz Ty ;)

  

W dzisiejszym poście razem z Burą odpowiemy na pytanie do czego można używać smyczy treningowej. Zabierzemy Was również na plac treningowy, gdzie opiszemy sporty kynologiczne, które możecie zacząć trenować razem ze swoim  psem oraz opowiemy o psich emocjach w trakcie treningu.

 

CO WYNIUCHASZ? • Sporty kynologiczne. • Nasz ulubiony sport obedience. • Psie emocje na treningu. • Smycz treningowa, jak jej używać?

 

Słów kilka o sportach  kynologicznych

Omówię Wam sporty, które ja trenuję z moimi psami zarówno pod względem zawodów w przyszłości, jak i dla pasji. Pamiętajcie, że każdy z Was może trenować sport ze swoim psem i nie musicie chodzić na zawody, możecie robić to dla dobrego samopoczucia swojego i psa.

 

• Obedience (sportowe posłuszeństwo)

Obedience to sport kynologiczny, który trenuję od pewnego czasu z Lysą i muszę przyznać, że mocno się wkręciłyśmy... do tego stopnia, że obecnie trenujemy z myślą o zawodach w przyszłości.

Na czym polega obedience i dlaczego warto spróbować tego sportu?

W sporcie tym chodzi przede wszystkim o to, aby pies dokładnie wykonywał polecenia wydawane przez przewodnika. Jak dla mnie jest to świetna forma spędzenia czasu z pupilem, zacieśnienie wspólnych więzi oraz budowanie pozytywnych relacji. Tak jak już wspominałam trenując obi nie macie obowiązku uczęszczać na zawody.

Dlaczego polecam obedience?

Jest to świetna forma nauki posłuszeństwa, dzięki której Wasze wspólne codzienne życie będzie dużo łatwiejsze, a Wasza relacja będzie oparta na zaufaniu i co tu dużo mówić będziecie zgranym teamem. Oczywiście, aby były rezultaty nie wystarczy pójść na parę treningów, czy chwilę potrenować. Trzeba ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, aby utrwalać komendy. Podpowiedź ;) Jak już rozpoczniecie swoją przygodę z obi to dobrym sposobem na systematyczność jest spacer strukturalny, który polega na wplataniu w czasie spaceru krótkich sesji treningowych. Teraz, aby zobrazować Wam bardziej ten sport  zapraszam do obejrzenia krótkiej rolki z naszych treningów ;)

 

• Rally obedience. W skrócie jest to luźna odmiana obedience, bazuje na wykonywaniu różnych zadań połączony z elementami agillity.
• Agillity -  pokonywanie jak najszybciej toru przeszkód przez psa, który jest prowadzony głosowo i gestem przez swojego opiekuna.
• Canicross - bieganie z psem, bikejoring - jazda na rowerze, skijoring - jazda na nartach i scooterjoring - jazda hulajnogą.

W pierwszym swoim poście szerzej opisałam skijoring,  W ramach przypomnienia wrzucam film. A link do posta o skijoring znajdziesz -> TUTAJ 

 

• Nosework - detekcja zapachów
• Flyball - wyścigi równoległe psich sztafet.
• Frisbee - chwytanie dysku przez psa.
• Coursing - wyścigi psów, gdzie zwierzęta gonią atrapę ofiary na naturalnym terenie.
• Wypasanie - sport dedykowany rasom, które w przeszłości zajmowały się pasterstwem.
• Psie zaprzęgi - film

Psie emocje na treningu

Bardzo ważne, aby obserwować i jeszcze raz obserwować swojego psa na treningu i odczytywać jego sygnały. Ostatnio uczestniczyłam w bardzo ciekawym webinarze organizowanym przez Wojtków Szkolenia - „Obserwacje psów” z Paulą Gumińską i Piotrem Wojtków. Na szkoleniu pokazywane były między innymi materiały z zajęć i treningów.  Obserwowaliśmy psy i ich pracę z przewodnikiem, jakie sygnały wysyłają nam psy na treningach, jak odczytywać psie sygnały, jak zmieniać sesje treningowe, sprawić aby pies czuł się komfortowo i kończyć trening z pozytywnymi emocjami.

Po pierwsze nic na siłę jeżeli widzicie, że Wasz pies rozprasza się, przekierowuje się na węszenie, wyłącza się z sesji treningowej odmawia wykonania ćwiczenia, to można przy danym ćwiczeniu ułatwić psu i np. naprowadzić lub zakończyć sesję treningową słowami (np. koniec) pobawić się z psem np. szarpakiem. Gdy zobaczycie, że Wasz pies podchodzi, próbuje łapać z Wami kontakt wzrokowy, spróbujcie wrócić do treningu, ale zacznijcie od ćwiczenia, które pies bardzo lubi i stopniowo wróćcie do ćwiczenia, które nie wychodziło w poprzedniej sesji. Ten sposób bardzo mi się sprawdza przy moich psach. Tak wiem mówi się, żeby zakończyć ćwiczenie oczekiwanym rezultatem. Jednak powiedzmy sobie szczerze, czy to zmotywuje naszego psa, czy zniechęci do nowego ćwiczenia? Przypomnijmy sobie czasy szkolne. Odrabianie zadań domowych w szkole, czy gdy nie wychodziło nam dane zadanie przykładowo z matematyki to uparcie próbowaliśmy je rozwiązać, czy robiliśmy przerwę albo przechodziliśmy do zadań, które wychodziły a do trudniejszego zadania wracaliśmy po chwili ;) Odpowiedzmy sobie sami.

To, co jeszcze sprawdza mi się podczas treningów z moimi psami, to świetny patent, który wyłapałam na webinarze z Paulą Gumińską. To sposób nagradzania psa „do miski”. Dzięki temu pies jest bardziej zmotywowany, ma urozmaicony trening. Ta metoda pomaga zdjąć presję z psa, wprowadzany dodatkowo jest ruch np. gdy pies popatrzy na opiekuna w nagrodę otrzymuje smaczek właśnie do miski, stopniowo gdy widzimy, że pies jest bardziej rozluźniony i sam chętnie łapie kontakt wzrokowy dodajemy nowe ćwiczenia. U nas wygląda tak przykładowo chodzenie przy nodze, jest też więcej ruchu, bo w nagrodę biegniemy z psiakiem do miski. Lycka i Lysa uwielbiają ten rodzaj nagradzania. 

PAMIĘTAJCIE... to Wy jesteście trenerem swojego psa i to wy jesteście odpowiedzialni za trening i to co wynosi pies po treningu. Ważne jest, abyście zwracali uwagę również na to w jakim nastroju pies jest po treningu. Jeżeli coś Wam nie wychodzi nie zniechęcajcie się.

Podam mój przykład z Lysa. Zaczęłyśmy trenować obedience, gdy miała 6 miesięcy. Na początku wszystko było dla niej nowe i trochę się stresowała nowym środowiskiem. Po kilku sesjach treningowych zauważyłam, że bardzo się rozprasza przekierowuje na węszenie skacze na mnie. Po treningach jej nastrój był obniżony.  Porozmawiałam z trenerką, która po obserwacji i konsultacji ze mną stwierdziła, że Lysa może jeszcze nie być gotowa i zaproponowała ogólnorozwojowy trening. Ćwiczyłyśmy na torze agillity, wplatałyśmy mniej skomplikowane ćwiczenia obedience, oswajałyśmy się z nowymi przeszkodami, ze środowiskiem na troszkę większym dystansie i wzmacniałyśmy pewność siebie. Efekt po kilkunastu treningach... Lysa zaczęła pewniej chodzić po placu, miała rozluźnione ciało, potrafiła się  bardziej skupic na mnie i widać było, że czuje się znacznie pewniej.

Obecnie wróciliśmy do obedience zaczęło nam to sprawiać dużo radości i nawet trenerka dała nam zielone światełko na zawody. Trzymajcie za nas kciuki!

MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ: • Czy można jeździć z psem na nartach? Czyli wszystko o SKIJORING. • Jak chodzić z psem na luźnej smyczy? • Lecimy z Burą na spacer!

  

Smycz treningowa, jak jej używać?

Na koniec opowiem Wam troszkę więcej na temat smyczy treningowej od bura.shop. Smycz od Bury jest lekka i poręczna, dostępna w różnych rozmiarach. Bardzo ważne jest, że ma ogranicznik dzięki, któremu pies nie jest podduszany podczas ciągnięcia na smyczy. Wyregulowana obroża umożliwia jej błyskawiczne założenie oraz zdjęcie.

Tego rodzaju smycz polecam przede wszystkim do codziennych treningów, w których pies, np. uczy się chodzić przy nodze, albo ćwiczyć posłuszeństwo typu siad, waruj, ćwiczenia samokontroli itp. Na pewno nie zalecam smyczy treningowej na spacery typu dogtrekking po lesie, czy górach. Do tego typu aktywności zdecydowanie lepiej sprawdzą się szelki typu guard albo sledy. Jeśli macie dobrze opanowane chodzenie przy nodze to możecie wyjść na spacer do miasta.

fot. @bura.shop produkty ze zdjęcia: smycz treningowa z kolekcji szaroBURA, Bura. 

 

Do czego ja używam smyczy treningowej?

Smycz treningowa towarzyszy zawsze nam podczas obedience. Używam jej zawsze na początku treningu w grupie, gdzie ćwiczymy na placu zmiany pozycji, chodzenie przy nodze i wszystkie ćwiczenia, które nie wymagają dużych odległości między psem a przewodnikiem. Smycz zapewnia bezpieczeństwo i skuteczną kontrolę nad psem. W innych przypadkach, gdzie pies potrzebuje więcej luzu biorę linkę treningową (obserwujcie uważnie, bo bura planuje stworzyć unikatowe linki ;) ).

fot. @weim_lycka produkty ze zdjęcia: smycz treningowa z kolekcji szaroBURA, Bura. 

 

Jeśli macie pytania, co do rodzaju sportów, odczytywaniu sygnałów na treningu lub do użytkowania smyczy treningowej to śmiało piszcie tutaj w komentarzach albo na QUA na naszym instagramie @weim_lycka i @bura.shop :)

 

Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za Wasze treningi! :)